Swoje piesze wędrówki rozpocząłem w 1974 roku, co oznacza, że - z pewną regularną nieregularnością - przemierzam turystyczne szlaki od ponad półwiecza. Zmieniał się ich charakter oraz organizacja, a także - co zrozumiałe - rejony i regiony. Z kilkoma niewielkimi wyjątkami zawsze była i jest to turystyka krajowa. Od wielu lat, jedynym miejscem na Ziemi, do którego wracam nieustannie, jest Puszcza Białowieska. Jej - być może - poświęcę więcej czasu w odrębnym blogu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Idea i krótka historia moich wypraw
Swoje piesze wędrówki rozpocząłem w 1974 roku, co oznacza, że - z pewną regularną nieregularnością - przemierzam turystyczne szlaki od ponad...
-
Swoje piesze wędrówki rozpocząłem w 1974 roku, co oznacza, że - z pewną regularną nieregularnością - przemierzam turystyczne szlaki od ponad...
-
Czy ktokolwiek widział, by Drzewo wysiadywało Jaja lub Jajo? Ja też nie... Jako, że Drzewa mają inne sposoby wydawania potomstwa, to najwid...
-
Z Gniezna wyjechałem o godz. 8:53, pociągiem IC "Pomorzanin" i dojechałem do Wrocławia ok. 11:15. Następne połączenie realizowały...


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz